Deadpool
X Mortal Kombat
Pudełko z września 2022
Bam! Z plaskacza w ryj! Tak właśnie, jak Deadpool, wpada ostatni Pixel-Box. Zastanawiasz się co jest grane. Nie masz szansy się otrząsnąć, bo kolejny strzał na maskę i K.O. Mortal Kombat z klasycznym „Finish him!”
A tak zupełnie poważnie (jakby plaskacz od Deadpoola nie był poważny), to w najnowszym pixelowym kuferku rozmaitość mamy dwa brandy gwarantowane. Oczywiście Deadpool i Mortal Kombat.
Najbardziej patologiczny superbohater Marvela przybywa do nas w postaci niezywkle uroczej czapeczki z daszkiem. Me gusta. W ogóle, to bardzo mi się podobają czapeczki, które mają zadrukowaną dolną część daszka. Fajna rzecz. Za moich czasów to tego nie było.
Za to był Mortal Kombat. Pamiętam jak w okolicy roku 1994 grałem namiętnie w MK 2. Okładaliśmy się z bracholem po wirtualnych pyskach, aż się nam Amiga grzała. Ech, to były czasy! To było dzieciństwo! Wyrywanie głowy z kręgosłupem i takie tam…